6 czerwca 2014r. /16:00-19:00/
Warsztaty Fotografii Otworkowej w Szczecinie poprowadzą wykładowcy Trójmiejskiej Szkoły Fotografii z Sopotu.
Wstęp wolny dla wszystkich zainteresowanych.
Ilość miejsc ograniczona. Grupy do 20 osób.
Zgłoszenia przyjmujemy mailowo: biuro@klubdelta.pl.
W treści maila należy wpisać imię, nazwisko oraz tel. kontaktowy.
Na warsztaty należy zabrać ze sobą dowolne pudełko, którym będziemy fotografować.
(Może być pudełko po butach).
Warsztaty będą się odbywać w Miejskim Ośrodku Kultury w Szczecinie
ul. Goleniowska 67, tel. 91 46 91 639/ tel. 91 46 47 923
Fotografia otworkowa to jedna z najprostszych technik fotograficznych. Bazuje ona na urządzeniu zwanym camera obscura. Aparat otworkowy to zazwyczaj szczelne pudełko z wywierconym z przodu małym otworem. Poprzez dziurkę światło wpada do wnętrza pudełka i tworzy obrócony obraz na jego tylnej ścianie, gdzie znajduje się materiał światłoczuły.
To proste urządzenie pozwala uzyskać obraz o niemal nieskończonej głębi ostrości oraz niespotykanej ?optyce?. Fotografowane przedmioty, jak również perspektywa,ulegają charakterystycznym przekształceniom, co sprawia, że fotografia otworkowa uważana jest zwykle za bardzo subiektywną formę wypowiedzi.
Warsztaty Fotografii Otworkowej
W pierwszy piątek czerwca br. w Miejskim Ośrodku Kultury mieszkańcy Szczecina mogli brać udział w warsztatach fotografii otworkowej.
Wystarczyło przynieść dowolne pudełko, by poznać jedną z najstarszych i najprostszych technik fotograficznych. Każdy bez względu na wiek i umiejętności mógł próbować swoich sił z własną camerą obscurą.
Warsztaty prowadzili wykładowcy Trójmiejskiej Szkoły Fotografii – Radosław Brzozowski
– znawca XIX – wiecznych technik fotograficznych oraz Małgorzata Bardoń.
Na wstępie warto było posłuchać o kreatywnym wykorzystaniu fotografii otworkowej, która nadal ma wielu zwolenników. Świadczą o tym międzynarodowe konkursy poświęcone tej technice, również organizowane przez Trójmiejską Szkołę Fotografii.
Podczas warsztatów uczestnicy za pomocą czarnego spray?u uszczelniali przed światłem aparat ? pudełko, a przez wywiercony z przodu mały otwór naświetlali obraz. Dzięki tej małej dziurce do pudełka wpadało światło, tworzące odbity obraz na tylnej ścianie pudełka. Nie wszystkie fotografie udały się za pierwszym razem. Jednak nikt się nie zniechęcił i kolejne próby przyniosły zaskakujące efekty. Sama technika jest dość przystępna i zabawna. Widać było, że warsztaty rozbudziły entuzjazm. Wiele kadrów to autoportrety uczestników siedzących na trawie. Każdy naświetlał własne zdjęcie, a na zakończenie powstało zdjęcie zbiorowe wszystkich uczestników.
Warsztaty odbyły się dzięki Trójmiejskiej Szkole Fotografii m.in. organizatorom konkursu ?Moje Pomorze?, którego nagrodzone fotografie można było zobaczyć niedawno w Galerii MOK-u -?Klub Delta? w maju br.
Komentarze zamknięte.